Następny rozdział: 06.08.2017 Rozdziały pojawiają się co około dwa tygodnie. Nie informuję o tym, zatem polecam obserwować bloga lub zwracać uwagę na te kolumny, ponieważ data czy informacja o ewentualnych opóźnieniach, zawsze pojawią się właśnie w tym miejscu.
Wszystko co znajduje się na blogu jest wytworem mojej wyobraźni. To fikcja literacka osadzona w realnym świecie. Ostrzegam, że niektóre elementy fabuły mogą nie zgadzać się z faktycznymi wydarzeniami. Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy, przemoc oraz sceny 18+.
Drogi czytelniku, każda opinia jest na wagę złota, dlatego jeśli przeczytałeś moją twórczość, to pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza. :) Na blogu pojawia się opowiadanie autorskie, które jest tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Zakazane jest kopiowanie treści.

Mount Everest


Ponieważ bohaterka, wspina się na najwyższą górę świata, przedstawiam najważniejsze informacje na jej temat i na temat odcinków, które trzeba pokonać, żeby zdobyć szczyt.


Mount Everest jest najwyższą górą na świecie, znajdującą się w łańcuchu Himalajów Centralnych, w Azji, na terenie Nepalu oraz Chińskiej Republiki Ludowej (Tybetu). Obecnie jego wysokość wynosi 8848 m n.p.m. Zbudowany z granitów, gnejsów, wapienia i łupków, tworzy masyw, który jest odcięty lodowcami z trzech stron (najdłuższe Khumbu i Rongbuk - ok. 17 km). Miejscowa ludność uważa, że jest to siedziba bogów. Po raz pierwszy zdobyty 29 maja 1953 roku (chociaż na wysokości 8230 metrów odnaleziono ciało George'a Mallory'ego, który wspinał się w 1924 roku, jednak nie wiadomo czy zdobył szczyt czy nie).
Po tybetańsku nosi nazwę Czomolungma, czyli Bogini Matka Śniegu lub Bogini Matka Ziemia. Po nepalsku - Sagarmatha, czyli Czoło Nieba. Często nazywany jest także Dachem Świata.
Można go zdobywać od dwóch stron: nepalskiej i tybetańskiej, przy czym uważa się, że strona nepalska jest łatwiejsza technicznie.
Najpopularniejszym sezonem na zdobywanie Everestu jest wiosna, pomimo zmieniającej się pogody i częstego zamglenia. Turystyczne wyprawy zajmują z reguły około 60 dni. Bardziej doświadczeni wspinacze są w stanie zdobyć szczyt w nieco krótszym czasie.


Pierwszy odcinek trwa około 8 dni. Dociera się do Obozu Bazowego na wysokości ponad 5 tys. metrów. Tam wspinacze spędzają od kilku do nawet kilkudziesięciu dni aklimatyzując się i przyzwyczajając ciało do dużych wysokości, niskich temperatur i coraz niższego ciśnienia. W tym miejscu znajduje się bardzo dużo ludzi, którzy nie zamierzają się wspinać na szczyt. Wspinacze są otoczeni opieką medyczną, a Szerpowie chętnie udzielają porad.


Kolejnym etapem jest Icefall, nazywane jednym z najtrudniejszych i najbardziej wyczerpujących etapów wspinaczki. Ciągnie się od wysokości 5500 m do 6100 m. Pełno jest tutaj szczelin, drabinek, co chwilę coś może odpaść, mogą się utworzyć nowe szczeliny, a cały obszar może się obsunąć. Obozu Bazowego nie należy opuszczać później niż o 6 rano, gdyż wzrasta zagrożenie lawinami w tym rejonie.


Obóz Pierwszy znajduje się w Dolinie Ciszy. Jest to ogromna powierzchnia pokryta śniegiem. W nocy można usłyszeć odgłosy pękających i schodzących się szczelin głęboko pod powierzchnią lodowca. Niedaleko za bazą zobaczyć można po raz pierwszy Mount Everest z bliska.


Do Obozu Drugiego dociera się po dość monotonnym odcinku. Znajduje się u podnóża oblodzonej ściany Lhotse. Przed wspinaczami rozpościera się widok na chmury rolujące się w niższych partiach Himalajów. To tutaj można zjeść ostatni przyzwoity posiłek. W tym miejscu wiele osób, żeby przyspieszyć aklimatyzację, zamiast siedzieć bezczynnie, urządza sobie spokojne spacery.



Obóz Trzeci jest niczym orle gniazdo. Znajduje się na Lhotse Wall (lub Lhotse Face), jest trudnym momentem wspinaczki i wymaga dużego skupienia. Szlak prowadzi bowiem po stromych i śliskich ścianach. Wspinaczka wymaga ciągłego przepinania karabińczyków, silnych rąk i nóg. 


Na odcinku między Obozem Trzecim a South Col (Obóz Czwarty) część osób zaczyna używać dodatkowego tlenu. Nie jest to trudny odcinek, jednak wchodzi się tutaj do tak zwanej Strefy Śmierci. Ludzie znajdują się już na skraju atmosfery. Przed wschodem słońca, może być tutaj ekstremalnie zimno, jednak jeśli nie ma chmur i słońce wzejdzie, może być znacznie cieplej. 


W Obozie Czwartym wspinacze siedzą mniej więcej w połowie drogi od Lhotse Face do szczytu. Najlepiej spędzić tu jak najmniej czasu, gdyż pogoda często się zmienia, a wysokość źle wpływa na organizm. W tym miejscu, na twarzach większości pozostaje tylko strach. Mało się rozmawia, wszyscy są już wycieńczeni i próbują odpocząć ile tylko się da, gdyż niedługo rozpoczną ostatni etap wspinaczki - atak na szczyt. Jest to bardzo wyczerpujący etap, gdyż po raz pierwszy odpoczywa się tylko kilka godzin (wcześniej mówi się często o dniach w zależności od pogody i możliwości) i od razu wyrusza się dalej. Wiele osób uświadamia sobie, że przez wysokość i zmęczenie, mogą to być ostatnie godziny ich życia. 


Atak szczytowy rozpoczyna się z reguły niedługo po północy. Niektórzy, w miarę możliwości, rozpoczynają nawet wcześniej. Tu należy dokładnie sprawdzić sprzęt i zapasy. Każdy powinien być wyposażony w radio (często towarzyszy wspinaczowi także Szerpa, który niesie dodatkowe butle z tlenem). Na szlaku możliwość wyminięcia jest ograniczona w niektórych punktach, więc jeśli ktoś ma problemy, trzeba czekać. Jest to dość długi i mozolny odcinek, szczególnie jeśli jego część pokonuje się po ciemku. Odcinek miewa różne nachylenie (w jednym miejscu nawet do 60 stopni). Ostatni etap nie odsłania niestety szczytu, gdyż składa się z niewielkich wzniesień. 



Sam szczyt jest niewielki i pokryty flagami poprzednich wspinaczy. Są na nim niewielkie punkty idealne do robienia zdjęć i ścieżka prowadząca szlak od strony Tybetu. Na samym szczycie spędza się niewiele czasu (po pierwsze z powodu częstych kolejek, po drugie z powodu czasu, pogody i wycieńczenia organizmu, spowodowane takimi wysokościami). Wtedy rozpoczyna się powrót i zejście, które jest bardzo trudne, gdyż organizm zaczyna odmawiać posłuszeństwa, jest wycieńczony, a człowiek chce znaleźć się na dole jak najszybciej, a pośpiech bywa tu zgubny. Wiele osób właśnie w tym momencie straciło życie. Wejście i zejście zajmuje w sumie od 9 do 18 godzin.



Przykładowy plan wspinaczki:

29 marca - przyjazd do Katmandu, Nepal
30, 31 marca - Katmandu
1 kwietnia - lot do Lukla (2804 m)
2-10 kwietnia - trekking do Obozu Bazowego (5334 m)
11-13 kwietnia - rozkładanie Obozu Bazowego
14 kwietnia - 29 maja - aklimatyzacja + okres wspinaczki:
  • Obóz 1 (5943 m) 
  • Obóz 2 (6400 m) 
  • Obóz 3 (7162 m) 
  • Obóz 4 - South Col (8016 m) 
  • Szczyt (8850 m) 
30 maja - rozmontowywanie Obozu Bazowego
31 maja - trekking do Lukla
1 czerwca - lot do Katmandu

Różnice wysokość i czas pomiędzy obozami/etapami wspinaczki:

Obóz bazowy: 5334 m
Obóz Pierwszy: 5943 m - 3-6 godzin
Obóz Drugi: 6400 m - 2-3 godzin
Obóz Trzeci: 7162 m - 3-7 godzin

Yellow Band - 1-3 godzin
Geneva Spur - 1-2 godzin

Obóz Czwarty, South Col: 8016 m - godzina lub mniej

Balcony - 3-6 godzin
South Summit: 8690 m - 3-5 godzin
Hillary Step - godzina lub mniej
Szczyt: 8850 m - godzina lub mniej

Powrót do Obozu Czwartego - 3-7 godzin
Powrót do Obozu Drugiego - 3 godziny
Powrót do Obozu Bazowego - 4 godziny

Koszty:
Koszty wejścia na Mount Everest są niesamowicie wysokie. Wspinacze często szukają sponsorów, którzy wyłożą część kwoty na realizację marzenia. Minimalna kwota to około 30 000 $, gdy podróżuje się samemu. Wyprawa z biurem podróży i przewodnikiem to koszt nawet 60 000 $. Wyprawa ze stałym dostępem do telefonu i internetu może wynieść 90 000 $. Jeśli chodzi o to co trzeba opłacić to oprócz kosztownego sprzętu (na którym nie warto oszczędzać, gdyż to minimalizuje zagrożenie), należy mieć wizę, ubezpieczenie (nepalskie, w które wliczony jest ewentualny ratunek z pomocą helikoptera) oraz pozwolenie na wejście na teren parku narodowego. Rząd nepalski nałożył na każdego chcącego się wspinać na Everest cudzoziemca opłatę w wysokości od 11 000 do 25 000 $. Ponad to należy opłacić usługi Szerpów, które również nie należą do tanich.


Fakty:

  • Aby utrzymać ciepło, alpinistom zaleca się stosowanie tlenu w wyższych partiach góry. Jeśli chodzi o jedzenie, wspinacze muszą jeść dużo ryżu i makaronu, ponieważ zużywają ogromne ilości energii podczas zbliżania się do szczytu. Mimo to, średnio, alpiniści spalają ponad 10 000 tysięcy kalorii dziennie, a podczas zbliżania się do szczytu ta liczba się podwaja. Ogólnie, wspinacze zwykle tracą od 10 do 20 funtów (około 5-10 kg) wagi podczas całej wyprawy. 
  • W całej historii, potwierdzono zaginięcie 282 osób (w tym 169 zachodnich turystów i 113 Szerpów) na Mount Everest w latach 1924 do sierpnia 2015 roku. Mówiąc o zgonach i ich przyczynach, 102 alpinistów zginęło podczas próby zdobycia szczytu bez wykorzystania dodatkowego tlenu. Większość zwłok do tej pory znajduje się na śnieżnych zboczach góry, choć Chiny zgłaszały potrzebę usunięcia ciał. Główną przyczyną śmierci są upadki. Potem kolejno: lawiny i ekspozycja ciała na złe warunki pogodowe oraz choroba wysokościowa. 
  • Najmłodszą osobą, która kiedykolwiek weszła na szczyt jest Amerykanin Jordan Romero. Jordan miał wtedy 13 lat i dokonał tego 23 maja 2010 roku (od strony północnej). 14 alpinistów przeszło z jednej strony na drugą. 
  • Wiatr na Everest może wiać z prędkością ponad 200 mph (ponad 321 km/h). 
  • Pierwszym wspinaczom, którym udało się wejść na szczyt Mount Everest bez użycia tlenu w butlach był zespół Reinholda Messnera i Petera Habler (Włochy) w 1978 roku. Później, za ich przykładem, 193 alpinistów również zdobyło szczyt bez użycia uzupełniającego tlenu (to około 2,7% wszystkich wejść na szczyt). Ogólnie rzecz biorąc, na szczycie Everestu jest około 66% mniej tlenu w każdym oddechu, niż na wysokości poziomu morza. 
  • Do tej pory odnotowano ponad 7,000 tysięcy prób wejścia na szczyt Everestu, prowadzonych przez wszystkie zgłoszone trasy przez ponad 4,000 tysiące różnych osób. 
  • Najstarsza osoba, która zdołała zdobyć Mount Everest to Miura Yiuchiro (z Japonii), mająca 80 lat, 23 maja 2013 roku. 
  • Istnieje 18 różnych oficjalnych tras wspinaczkowych na szczyt Everestu. 
  • Aby zapobiec upadkowi, alpiniści używają lin nylonowych (o średnicy 10 mm). Aby zapewnić sobie pomyślną drogę na szczyt alpiniści noszą kolce na butach sportowych, które nazywane są rakami. Poza tym, wykorzystują czekany, które pomagają zatrzymać się, jeśli spada się po skalistej i oblodzonej nawierzchni. Jeśli chodzi o ubrania, to są one grubymi kombinezonami wypełnionymi gęsimi piórami. 
  • Temperatura tu może spaść nawet do -62C. 
  • Mount Everest jest oficjalnie uznane za jedną z najbardziej zanieczyszczonych gór na świecie, ze względu na brak infrastruktury i napływ śmieci zostawionych przez turystów, począwszy od zwykłych opakowań po żywności, kończąc na butlach z tlenem i starych urządzeniach, które są porzucane i gromadzone przez dziesięciolecia na tej świętej górze, która znaczy tak wiele dla społeczności lokalnej.
Zgony:

Mount Everest nadal jest górą trudną do zdobycia i jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie. Niskie temperatury, niski poziom tlenu w powietrzu, niebezpieczne lawiny, upadki są częstymi przyczynami śmierci wspinaczy. Jedną z największych tragedii w historii Everestu jest lawina, która zeszła w 2014 roku i zabiła 16 nepalskich przewodników. Kolejne tragiczne wydarzenie miało miejsce w 1996 roku, kiedy około 15 osób zginęło podczas próby zejścia ze szczytu. W 2012 aż 11 osób pozostało na zawsze w drodze na szczyt. Natomiast w 2015 roku silne trzęsienie ziemi spowodowało oberwanie się seraka, co doprowadziło do lawiny śnieżno-lodowo-kamiennej, która zeszła na bazę lodową pod Everestem, zabijając 19 osób i raniąc 61. Dwa dni później kolejna lawina zabiła trzech Szerpów naprawiających drogę nad lodospadem Khum. Aktualnie wzdłuż szlaków znajduje się około dwustu ciał, które przestrzegają przed lekceważeniem tego miejsca. Dokładna liczba ofiar pozostaje jednak nieznana. Część zmarłych zakopana jest w śniegu, spada w szczeliny, a niektórzy nie rejestrowali swoich wyjść.

Pojęcia:
  • Szerpa - pojęcie oznaczające tragarza (pomocnika) wysokogórskiego dostarczającego ładunki w te miejsca, gdzie tradycyjny transport nie jest w stanie dotrzeć. Nazwa pochodzi od nazwy plemienia Szerpów żyjącego w Himalajach. Szerpowie zajmują się także tworzeniem baz na wyższych poziomach oraz naprawą ewentualnych uszkodzeń elementów na trasie wspinaczki.
  • Strefa śmierci - tak określana jest wysokość (powyżej 8000 m) gdzie są niskie temperatury, niskie ciśnienie i bardzo mało tlenu w powietrzu. Człowiek nie jest w stanie przeżyć na takiej wysokości dłużej niż kilka dni. W strefie tej człowiek zaczyna zachowywać się inaczej, jego reakcje są opóźnione, a zwykłe schylenie się wywołuje zadyszkę.
  • Choroba wysokościowa - zespół chorobowy spowodowany brakiem adaptacji do warunków panujących na dużych wysokościach. Może się pojawić już powyżej 2500 m n.p.m., gdzie dostępność tlenu w powietrzu, ze względu na rozrzedzenie atmosfery, zaczyna być za mała na potrzeby organizmu. U osób wrażliwych, które nie przeszły odpowiedniej aklimatyzacji objawy mogą się pojawiać już na wysokości ok. 1500 m n.p.m. Pierwszymi objawami są ból głowy, nudności, wymioty, osłabienie, brak apetytu, zawroty głowy, problemy z zaśnięciem. Objawami ostrego stanu jest obrzęk płuc i mózgu. W przypadku braku interwencji lekarskiej i nieprzetransportowania chorego w niższe rejony, może nastąpić zgon.
  • Serak - element lodowca, wielotonowa bryła lodu tworząca się w wyniku pękania lodowca, spowodowanego przez ruch progu lodowcowego ponad wybrzuszeniami i progami podłoża.
Dodatkowe informacje można znaleźć tutaj: 
Polecam również książkę: Everest. Góra Gór Moniki Witkowskiej oraz Wszystko za Everest Jona Krakauera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz motywuje do dalszego pisania i wywołuje szeroki uśmiech na twarzy autorki :)
Wasze uwagi mogą mieć wpływ na mój warsztat, ale także na fabułę!
Za każdy wpis i odwiedzenie bloga ogromnie dziękuję :)

obserwatorzy

SZABLON WYKONANY PRZEZ KAYLO NA BAZIE CZARNEJ REWELACJI, PRZY POMOCY: BLOGGER PORADY. OBSŁUGIWANY PRZEZ BOGGER.